|
Post by szymexez on Nov 26, 2004 2:51:36 GMT -5
Moim zdaniem podzial istnieje... Inna sprawa jest to czy jest on jednoznaczy. Proponuje takie oto kryterium: "O poziomie sztuki decyduje poziom jej odbiorcow". ;D Reszta wynika juz z tego. Pozostaje zatem dowiesc lub odrzucic te hipoteze.
|
|
Nothingman
Bywalec
Nothingman... nothingman... could have been something...? Nothingman...
Posts: 51
|
Post by Nothingman on Nov 26, 2004 4:53:07 GMT -5
Co to znaczy "inna sprawa czy jest on jednoznaczny"?? Powiedzmy, że to by było to kryterium. Powstają pewne pytania: 1. W jaki sposób w takim razie oceniać poziom odbiorców? Wedle poziomu muzyki, którą słuchają? 2. Co zrobić jeśli jakiegoś wykonawcy słucha cały przekrój różnych ludzi i tych "na poziomie" i tych "nie na poziomie" (cokolwiek miałoby to znaczyć) 3. Co zrobić, jeśli jakiś człowiek słucha wykonawców i dobrych i złych według tego kryterium. Czy to znaczy, że nie mozna określić jego poziomu czy to znaczy, że nie można ocenić wykonawców, których słucha? 4. Poza tym takie kryterium wprowadza niebezpieczny sposób oceny ludzi a dokładniej pozwala Ci mówić, że jesteś lepszy od innych bo słuchasz lepszej muzyki lub na odwrót.<br>5. A jeszcze ciekawsze jest to, że są ludzie, którzy zapewne mogliby być przez Ciebie określeni jako ludzie "na poziomie" a oni nie słuchaja żadnej muzyki. Tak po prostu. Wtedy gdyby Twoje kryterium byłoby faktycznie obiektywne to cała muzyka byłaby na takim samym (złym) poziomie. Co akurat wpisywałoby się w moje stwierdzenie, że nie ma muzyki lepszej i gorszej. Przy czym chcę podkreślić, że w w przypadku gdybyś uznał swoje kryterium za subiektywne to w ogóle bym z nim nie dyskutował. Poza tym naprawdę nie ma sensu szukania obiektywnego kryterium bo takiego nie ma i to już dawno zostało stwierdzone i po łacinie, i po polsku co pisałem a przysłowia są mądrością narodów.<br>Poza tym no weźmy chociażby Stinga. Jeśłi kryterium Szymexeza byłoby prawdziwe i obiektywne to już dawno, wszyscy stąd, którzy chcieliby pozostać w grupie ludzi na poziomie, powinni przestac go słuchać. No bo kto słucha Craiga Davida? Ja tutaj nie będę oceniał bo ja się "brzydzę" takim ocenianiem ale czy według Ciebie, Szymexezie, Craiga Davida słuchają ludzie na poziomie czy nie na poziomie? Albo rapu słuchają ludzie na poziomie czy nie na poziomie. A przecież już w 1986 roku podzasz trasy "Bring on the night" Branford na każdym zapewne koncercie podczas "Bring on the night" (c)rapował jak trza.
|
|
|
Post by szymexez on Nov 26, 2004 7:50:28 GMT -5
1. W jaki sposób w takim razie oceniaæ poziom odbiorców? Wedle poziomu muzyki, któr¹ s³uchaj¹? Wszystko pieknie, ale Twoj wywod opiera sie na powyzszym zalozeniu, ktorego ja nie poczynilem. ...I nie zamierzam. Tak samo jak nie zamierzam rozwodzic sie na temat mojego kryterium "oceny poziomu ludzi"... Powiem tylko, ze jest ono calkowicie subiektywne (z definicji!) i zapewne "malo liberalne" (czyt.: niemodne). Raz jeszcze podkresle, ze daje kazdemu prawo do posiadania wlasnego gustu i preferencji. Niech mi tylko nie lazi po mediach i opowiada o tym jak to fajnie jest miec "smierdzace nogi". (A moze przeniesc ta dyskuje do "Ameryki"...?? Jest ona bardzo ciekawa, ale nie w temacie. )
|
|
Nothingman
Bywalec
Nothingman... nothingman... could have been something...? Nothingman...
Posts: 51
|
Post by Nothingman on Nov 26, 2004 12:27:49 GMT -5
Nie no w tym momencie nasza część dyskusji się kończy bo Ty przyznałeś, że Twoje kryterium jest subiektywne a w takim wypadku ja przestaje się w ogóle spierać czy jest ono dobre czy złe. Jest Twoje i tyle.
|
|
|
Post by szymexez on Nov 26, 2004 14:51:15 GMT -5
...Ciesze sie.
|
|
|
Post by Peppers on Nov 29, 2004 0:33:14 GMT -5
i zyli dlugo i szczesliwie
|
|
|
Post by faneczka on Nov 29, 2004 7:09:12 GMT -5
kiedy pierwszego dziecka siê spodziewacie?
|
|
|
Post by szymexez on Nov 29, 2004 16:22:47 GMT -5
|
|
|
Post by faneczka on Nov 30, 2004 14:32:49 GMT -5
ja uwielbiam planowaæ i jestem z tego znana, ale co wychodzi z tego planowania, to chyba wszyscy wiedz¹ <br>szym masz dalekoid¹ce skojarzenia
|
|
|
Post by szymexez on Dec 1, 2004 15:36:44 GMT -5
Ale czy bledne?
|
|
|
Post by faneczka on Dec 2, 2004 12:02:54 GMT -5
a bledne bledna z wra¿enia normalnie bledne
|
|
|
Post by szymexez on Dec 2, 2004 14:20:09 GMT -5
Polecam sie...
|
|
|
Post by faneczka on Dec 3, 2004 9:54:00 GMT -5
w temacie robienia wra¿enia, czy mo¿e w innych te¿?
|
|
|
Post by Peppers on Dec 3, 2004 11:30:51 GMT -5
ehm-ehm-ehm
|
|
|
Post by szymexez on Dec 3, 2004 13:26:22 GMT -5
w temacie robienia wra¿enia, czy mo¿e w innych te¿? ...jest ich kilka. (Ale na przyklad fakt, ze jestem najmlodszym w tym kraju specjalista od "metody rozk³adu na mody empiryczne w analizie szeregów czasowych" nie robi na nikim wrazenia. ...I slusznie. )
|
|